Forum Puchonów ;)

Nefhenien

Tak. Mamy już szóstkę, wiemy co się stało. Więc teraz czas na snucie teorii nad kolejną, tym razem ostatnią, częścią Pottera.

Jak myślicie co się stanie? Kto zwycięży? Kto zginie? Kto będzie z kim, kto przejdzie na stronę zła, a kto się nawróci?

Poprognozujmy sobie.

Kloe

Harry wyjedzie do doliny Godryka, odwiedziy groby rodziców (ale czemu tak późno?!), znajdzie Horcruksy (jeden powinien być związany z jego rodzicami, może z Lily przecież miała byc jakaś rewolucja dotycząca jej??) no i potem odszuka Voldzia, trach-pach i pa, pa... ;P
Ożeni się z Ginny (chociaż wolałabym nie) no i będą żyli długo i szczęśliwie.
The end ;P .

Serpensja Tenebris

jak już pisałam na DK też napiszę i tu,swoją wizję:

"Harry Potter jest nawiedzany w snach przez Lorda Voldemorta.
Po walce umysłowej,

Umysł kontra Umysłowi
Moc kontra Moc
Światło kontra Mrok

Zostanie stworzony potwór. Jego moc będzie silniejsza, ponieważ składać się będzie z całej mocy magicznego świata.

Wysłaniec Jasnej i Władca Ciemnej Strony Mocy.
Połączą siły, aby razem trwać przez wieki.

Niezwyciężeni przez ludzi, czas, śmierć.

Wiecznie razem w wiecznej harmonii."

I tam jeszcze pozbędą się paru natrętnych osób iii.i.i

...Nastanie pokój...

To była taka wróżba:D W końcumiewam wizje^^

Pozdrawiam
Serpik

kopcik

Dobra ta wizja, wróżba xDDD
Ale ja stwierdzam, że...no czemu nikt nie pisze o Snapie?
Ech...
Więc, tak:
Sevek będzie się gdzieś czaił w pobliżu Lorda Voldermorta, ale tak naprawdę nie będzie po jego stronie ;D On czeka na odpowiedni moment, by zaatakować. Sądzę, że obiecał coś Dumbledoreowi przed śmiercią i będzie się starał to wypełnić, być może chronić Pottera, ale w taki sposób, że sam bliznowaty nie będzie o tym wiedział. Mianowicie, jak Potter będzie walczył w ostatecznej bitwie z Voldziem, to Severusik pomoże mu niezauważalenie, a ten będzie podjarany, że pokonał SAM Dark Lorda.
O Wink

jeszcze jedno. Sevuś będzie startował do Narcyzy xD yeah ! ;]

Serpensja Tenebris

No dobra można uwzględnić też taką wersję Very Happy

Poszukam natchnienia i moje trzecie oko ujrzy przyszłość Mistrza...

Swoją drogą Trio rządzące światem byłoby też ciekawe...

np:
Severus wpływa na Voldiego, patrząc na niego tymi swoimi pięknymi, mrocznymi oczętami,
Lord śni z Potterem,
a Potter rządzi Światem...przynajmniej oficjalnie.
Następnie Lord zabija Pottera i ma swoje 5 minut władzy,
a Lorda zabija Mistrz i staje się bohaterem!
Ministerstwo chce zabić Mistrza,ale on zaprasza ich na herbatkę^^
No i koniec...
Nasteje ciemność

kopcik

Mhm...a może tak...
Mistrz nie zaprasza Ministerstwa na herbatkę tylko na Whisky. Upija ich i zabiera im wszystkie różdżki i różne takie duperele, które się przydadzą Snapeikowi Wink

A potem wraz z Narcyzą uciekaja na koniec świata Wink

i tam kobieta rodzi mu małego bobaska, który w przyszłości wyrosnie na piękną blondwłosą dziewczynę z czarnymi jak węgiel oczętami. Draco zakochuje się w niej nie wiedząc, że ona jest jego siostrą i płodzi jej dziecko. Następnie dowiaduje się, że popełnik kazirodztwo i rzuca się w przepaść Wink

[/quote]

Serpensja Tenebris

Taa...zupełanie jak...no ktośtam:D z mitologi...

Sklawinia Marple

Hymmm....
Harry znajduje horcruxy, po za ostatnim, którym w efekcie okazuje się Ginny -> vide "Arena". Potem, po kilku problemach Ginny ginie z ręki Malfoya jr. i HP zabija Voldzia.
A potem zchodzi się z Luną i wszyscy są happy XD

Gość · Wysłany: Śro 20:44, 08 Mar 2006 Temat postu:

chciałbym żeby hermiona zucila rona i ozenila sie z harrym bo ona jest......lepsza od ginny o 10000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000%

Madlen · Wysłany: Śro 21:33, 08 Mar 2006 Temat postu:

To na górze to NIE ja.
Drogi gościu, dwie uwagi:
1. Pisz dłuższe posty.
2. Może się zarejestrujesz?

Ciąg dalszy?

Otóż Ron zaginie. Jego śmierć tak mocno wstrząśnie Hermioną, że Harry chcą ją pocieszyć obieca, że zostanie jej mężem. Wtedy Ginny odejdzie do Nevilla. W tym czasie Tonks zobaczy po przemianie Remusa i jakąś wilczycę. Wściekła pójdzie do Charliego. A Remus z zazdrości obije Billowi Fleur. Wtedy Bill na złość Fleur zacznie umawiać się z Minerwą MacGongall załamaną po śmierci Albusa. Fred zakocha się w Alicji Spinet i żeby wzbudzić jej zazdrość umówi się z Katie Bell. George, który jest w Katie potajemnie zakochany zacznie ze złości podrywać Alicję. Narcyza ucieknie ze Snape’m, a zrozpaczony Lucjusz umówi się z prof. Sinistrą, która złamie mu serca, gdyż okażę się być obojniakiem – wtedy Lucjusz zacznie umawaić się a Hooch, w której potajemnie kocha się Filch. Z zazdrości umówi się z prof. Spraut, do której prof. Filtwick pała nieśmiertelnym uczuciem. Poza tym – o Filcha zazdrosna będzie Pani Norris. Dlatego Pani Norris zacznie się umawiać z Flitwickiem!

Karaiby. Ma być zbiorowy ślub. Panny młode przywdziały czarne szaty i płaczą. Panowie młodzi rzucają niespokojne spojrzenia w stronę swoich ukochanych, ale nie przyszłych żon oczywiście. Uroczystość ślubna – ksiądz się boi. Nie wie, czemu wszyscy płaczą.
W chwili, kiedy pyta czy ktoś ma coś przeciwko pojawia się... Ron! Stracił pamięć, ale ją odzyskał! I chce odzyskać Hermione. Ta pada mu w ramiona, ale mówi, że obiecała wyjść za Harry’ego... Potter zapewnia, że nic się nie stało. I pyta Ginny czy zechce być jego oblubienicą. Nevill stwierdza, że właściwie kocha Lunę i leci ja przyprowadzić. Tonks widząc miłość tych par, rzuca się w objęcia Remusowi. Wtedy Bill postanawia się ożenić z Fleur. Minerva stwierdza, ze jest feministka i nie wyjdzie za mąż. Przez przypadek Alicja i Katie mylą bliźniaków, z czego ci są bardzo zadowleni. Krzywołap oświadcza się pani Norris, zrozpaczony Filtwic wyznaje miłosc prof. Spraut... wszyscy w jakiś sposób odnajdują swoją prawdziwą i jedyną miłość!
Oprócz Voldzia.

Ten widząc, że jego nikt nie kocha popełnia samobójstwo. Pokonała go właśnie miłość!
Koniec.

Albina · Wysłany: Śro 22:01, 08 Mar 2006 Temat postu:

Och Mad... To było piękne... Wzruszyłam się. Ale coż, już w szóstce mieliśmy zapowiedź podobnych dramatów, więc tak prawdopodobnie będzie. Oj, chyba jednak nie zdecyduję się na przeczytanie 7 tomu... Laughing

Madlen · Wysłany: Czw 15:58, 09 Mar 2006 Temat postu:

(kłania się) Dzieki Ablina:P Urocze zakończenie prawda? Zbiorowy śłub na Karaibach:D narzeczone mylą bliźniaków, a ci nie mają zamiaru pomyłki sprosotwać bo są zadowoleni;)
A tak na poważnie: Po tomie szóstym nie wiadomo co będzie dalej z Hogwartem? – czy zostanie zamknięty, czy będzie funkcjonował... ja mam oczywiście nadzieje na drugie wyjście. Czy gdziekolwiek będzie bezpiecznie? Jak mugolscy rodzice niby mają ochronić swoje dzieci, albo jakiś kiepski czarodziej... zabieranie z stamtąd dzieci wydaje mi się głupie.
Ale moim zdaniem nie będzie już tam opisywana akcja książki – J.K.R powiedziała w jednym z wywiadów, że już nie opisze więcej meczu Quditcha. To chyba znaczy, ze Potter nie wróci do Hog... bardzo mnie ciekawi, jak on zamierza pokonać Voldemorta, jeśli nie skończy nauki, bo nawet na Snape’a PÓŁ zaklęcia rzucić nie umiał.