Forum Puchonów ;)

Villdeo

Tu ja, Villdeo Delaline Metalllium Kastin Black de Lioncourt... nie martwcie się, nie szkodzi, jak tego wszystkiego nie zapamiętacie, wystarczy jedynie "Villdeo" (a jak palnę głupotę --> uprzejmie prosze o nazywanie mnie per Tyszkiewicz ^^').
Pochodzę z tak małej mieściny, że nikt jej na mapie nie znajdzie, więc radzę nawet nie szukać. Nazywa się Kobylin.
Mam dwoje rodziców, dwóch młodszych braci i psa (pudla ^^), mam kilkoro prawdziwych przyjaciół, którym ufam i potrafię zawierzyć własne życie (nawet gdy wchodzimy na dach ośrodka zdrowi, który ma 4 piętra albo robimy sobie fireshow ^^ Wink

, mam cudowną klasę i porabaną wychowawczynię =_=''

Jestem: postrzelona, zakochana w językach angielskim i polskim, optymistką, śmiała, szczera i mam (czasami zajadliwe) poczucie humoru.
Nie jestem 1) politykiem ( Razz

)(najważniejsza zaleta w tych czasach,. Wiadomo, że każdy polityk z natury to krętacz, oszust i matacz Razz

nie obrażając niczyich uczuć politycznych rzecz jasna ^^') 2) taktowna. Więcej wad nie posiadam... tak uważam przynajmniej ^^

No, to by było na tyle ^^
Jakieś pytania?

Nefhenien

No pytania to raczej nie... Ale można zgłaszać swoje spostrzeżenia? Nie? A to trudno - i tak powiem co chcę:P

No więc... Po tym jakże uroczym przywitaniu... To ja się Ciebie, deoś, po prostu boję... No przerażająca jesteś...

Ale i tak Cię witam z całą serdecznością jaką w sobie mam <ściska, żeby udowodnić, że ma jej dość dużo>.

Witaj:) Rozgość się. Tam masz wolną półkę na Twoje słowniki angielskiego czy co Ty tam masz *wskazuje kierunek nieokreślony*. O, a tam... Trochę bardziej w lewo... Masz swój kącik. Zaraz jakieś łóżko, czy coś tam, się wyczaruje.

Herbatki? Kawy? Czegoś mocniejszego? A nie.. Wszystkie alkohole zostały spożyte na ślubie...

:*

kociaczek

Witam Cie Villdeo w tych prograch.No to fajnie ze juz sie tak ladnie przedstawilas i wszystko o sobie napisalas.

Madlen

Cześć Deo! Ja się ciebie nie boję wręcz przeciwnie! Bratnia dusza! Zazdroszczę takich przyjaciół i fajnej klasy. U nas to...
Cieszę się, ze pojawiła sie kolejna puchonka! A na powitanie: masz kolekcja ksiązęk literatury angielskiej w tym oczywiscie jezyku i w zółtych okłdkach!
Wpadniesz na herbatkę?

Serpensja Tenebris

OOoo! Witam!

No i komplet! Chyba...

A co do przywitaniowych prezentór to:

- włanoręcznie napisany przezemnie tomik poezji (orginał i do tego jedyny egzemplarz!)

- moje własne dzieło przedstawiające Ciebie

- i oczywiście nie może zabraknąć też czegoś muzykalnego, więc moje unikalna orginalna płyta! Do nabycia też kaseta!

No więc się ciesz! jesteś jedyną posiadaczką takiego unikatowego zestawu Serpowiego!

Jupka

Ech, witam Deo, byłam pewna, że CIę witałam (;.
Mam nadzieję, że Ci się tutaj spodoba ;**.

Poki co, mam dla Ciebie prezent. Jajko niespodzianka oraz;
- plakacik Dracusia i Sevusia w [nie]dwuznacznej pozycji ;>
- tort i własną filizankę do herbaty (;
- ramki na zdjęcia puchońskie ^^'.

;**