Forum Puchonów ;)

kociaczek

Czesc jestem Magda mam 14 lat i mieszkam w Leżajsku lubie pisac posty na forum a takze lubie grac w Simsy.Mam takze wlasne forum na ktore kazdego zapraszam pisze tam moje opowiadania dopiero co zaczelam wiec czekalabym na jakies opinie wiec zapraszam na www.kociaczek.fora.pl

asialek

eeem, witamy...
(mam dziwne wrażenie, że powtórzy się syuacja z Ritą... Mad

ale...)

No, witamy! (: Nie martw się, jakby coś, tu nikt nie gryzie, tylko ja czasem młotkiem kogoś stuknę (: To tak na zapas ^^

(też odnosicie wrażenie, że z czasem mje posty robią się coraz głupsze? Neutral

)

Serpensja Tenebris

witam witam...:d

Asial, nie przejmuj się...zdarza się, też tak mam i jakoś z tego wyciągam się.

Nefhenien

Serpuś - nie czaisz? Hmm... Dziwne?

Witaj kociaczku:) Mam nadzieję, że będzie Ci u nas miło. A asialkiem się nie przejmuj - ona tak groźnie TYLKO wygląda ^^

Hmm... Kocjaczku czy jesteś też zarejestrowana na delku? Bo ta "magdaleneczka" skądś mi się kojaży... Chyba z dekla...

W każdym razie jeszcze raz witamy:) Rozgość się:P

nundu

No witamy, witamy (ja jak na razie tylko na tym forum ludzi witam, ale sami spójrzcie, o której to godzinie na neta czas pozoli mi wejść, eh...)

Rozgość się, weź sobie herbatki, ciasteczka, książkę, kajdanki... A, przepraszam, to zabieram, mój prezent powitalny. Dostaniesz też, jak się Madlen albo Uń pokażą.

Taima

Witamy^^ aLocha się to mówi ;P
Rozgość się, poczęstuj się ciasteczkami, herbatą, czy czym chcesz...

Astrea wita vel ciastek xP

Univien

<przyturlała się>

< ton a'la Tede> Sieeeeema Zioooom! </ton a'la Tede>

<ton a'la wsioch> Asial, dawaj no tu tego młotka. Trza przechrzcić nową <bierze młotek> <gania za Kotem> Aż to skurczybyk... szybka, kurna, jak moje kury </ton a'la wsioch>

<ton a'la komentator meczu Polska:Anglia> Univien własnie wyminęła dwóch obrońców Mikołaja. Wyraźnie działa w pojedynkę. Inni Puchoni zostali z tyłu i tylko patrzą co wyprawia ich szalona koleżanka. Ooo!!! Ależ to było niebezpieczne. Ta dziewczyna jest nieobliczalna. Własnie prześlizgnęła się przez nogi Mikołaja. Jeszcze trochę, tylko troszeczkę. Od worka z prezentami dzielą ją jakieś trzy metry. Iiii... Jeeeeeeeeest!!! Jessst!!! Udało jej się! Proszę państwa, to niesamowiteee!!! Cóż za spotkanie! Nasza zawodniczka unosi ręce w geście zwycięstwa! Sięga po worek... <ton a'la komentator meczu Polska: Anglia>

<ton a'la Matka Miłosierdzia> Mój ty kochany kociaczku. Co ja ci mogę dać <załamuje ręce> O, proszę bardzo. Kabelek, satelita, drabina. Podłączysz sobie kochanieńka na balkonie, co byś tylko nie spadła i będziesz sobie oglądać bajeczkę co to ją masz w avatarze. A no i jeszcze żebyś się nie czuła urażona, że tak mało tych prezentów, dostaniesz kota w worku. Cieszysz się, kochanieńka? </ton a'la Matka Miłosierdzia>

<odturluje sie skołowana kompletnie>

asialek

Uń, oddawaj młotek!
*goni Uń, goniącą kociaczka*
Wystarczy! Wystarczy już, mówię! AAA! Nie! Zostaw!
*obrywa młotkiem w łeb od Uń*
Chcialam tylko powiedzieć... au.

Univien

<patrzy ze skruchą> Psieplasiam? <głaszcze Asialka po głowie>
Maasz... tu twój młotek... <oddala się chyłkiem przed rozeźlonym Asialkiem>

<czmych!>

asialek

No już, już, nie gniewam się ^^
<głask> <głask> <głaszcze swój młotek> Nie martw się, już cię nikomu nieo oddam...

Univien

A ja myślałam, że to mni głaszczesz Sad

<siedzi w kącie>

xD

Nefhenien

Oj Uniak, Uniak... To Ty nie wiedziałaś, że asial bardzo lubi swój młoteczek?

Ja to go pożyczyłam tylko dlatego, że asiala nigdzie w pobliżu nie było xD

Inaczej to niet... Niet nef...