Forum Puchonów ;)

Madlen

Bajki proszę państwaXD Każdy był w końcu kiedyś młody i chyba większosć czytała bajeczki dla dzieci, albo ktoś im coś czytał.
Jaka była wasza ulubiona? Woleliście takie o zwierzętach, czy o księżniczkach? Któregoś autora lubiliście specjalnie?

Univien

Baśnie braci Grimm, to na pewno. Klasyka sama w sobie, w całej swej okrutności i baśniowości. Niezapomniany kilmat, niepowtarzalne postacie, które tak naprawdę stanowią podstawę dzisiejszych bajek.

Kubuś Puchatek. Chociaż... czytałam to zawzięcie, a jednak nie lubię tej książki. Jako małe dziecko usilnie wierzyłam w dobro ludzkie i ukazywanie wad człowieka nawet pod alegorią zwierząt było dla małej vien nie do przyjęcia.
Choć ostatnio jak czytałam to wyszły na jaw bardzo interesujące cechy królików, puchatków itd. (no nie, Veruś Wink

. Swoją drogą, czy wszyscy mieszkańcy Stumilowego Lasu, jeśli nie liczyć Kangurzycy, to homoseksualiści? XD

Opróc tego uwielbiałam (i uwielbiam): Braci Lwie Serce, Serce na Sznurku, wiersze Tuwima i Brzechwy i wiele, wiele innych, których teraz nie jestem w stanie sobie przypomnieć.