Forum Puchonów ;)

Madlen · Wysłany: Pią 19:26, 24 Mar 2006 Temat postu: Kroniki Narnii

Co sądzicie o książkach Lewisa. Bajkowej krainie którą stworzył, jego świecie, bohaterach. Czy czytaliście te powieści? Jak wam sie podobały? Dla dzieci, dla młodziezy, dorosłych, czy dla wszystkich?

Alhandra · Wysłany: Pią 19:56, 24 Mar 2006 Temat postu:

Po książki Lewisa po raz pierwszy sięgnęłam kilka lat temu - pięć, może sześć. Przeczytałam. Ale zachwycona nie byłam. To znaczy podobały mi się, polubiłam tę krainę - ale nie mogłam znieść Aslana. Denerwował mnie do tego stopnia, że kiedy już przeczytałam te książki (wtedy chyba tak miałam, że jak już zaczęłam czytać, to musiałam skończyć), to nie sięgnęłam po nie przez parę lat. Aż do teraz, niedawno przypomniał mi o nich film. I znowu przeczytałam. I co? I Aslan nadal mnie denerwuje. Ale same książki podobały mi się bardziej niż kiedyś.

A dla kogo są te książki? Dla wszystkich.

Luniasta · Wysłany: Nie 14:29, 26 Mar 2006 Temat postu:

Lewisa przeczytałam przy okazji wejścia do kin filmu. Chciałam film obejrzeć, a jak to tak bez uprzedniego zachwycenia się książką.
Ksiażeczki są krótkie, lekkie, przyjemne. Dwa pierwsze tomy były świetne, trzeci był lekko nużący, czwarty jakiś taki naciągany, piąty i szósty wydawały mi się pisane po to, by zapełnić luki, pierwszą połowę siódmego czytałam właściwie z rozpędu, ale za to końcówka całej serii była tak piękna, że nadrabia wszystkie braki poprzednich tomów.
Drażniące były te moralizatorskie przemiany bohaterów, którzy zawsze pokonywali swoje wady i stawali się lepszymi ludźmi/zwierzętami. Zdziwiłam się, jak skończyła Zuzanna (lubiłam ją, ale ja Percy'ego lubię, więc...). Mimo wszystko... Mimo wszystko Narnia naporawdę mi się spodobała.
Również Aslan wydawał mi się troszkę przerysowany, troszkę zbyt wynoszony na piedestały, ale to był przecież ich Bóg, prawda? On stworzył tę krainę i takie tam (chociaż jak zaczynał na nich chuchać...).

Narnia to seria ksiażek dla dzieci, zdecydowanie. Ale i tak książki dla dzieci są najpiękniejsze, i nie widzę powodu, dla któego dorośli tak je dyskredytują Wink

Madlen

Czy Narnia jest dla dzieci?
Nie jestem pewna. Może. Dzieci mogą je czytać z pewnością, ale strasi też. Ja osobiście całkiem niedawno je przeczytałam i bardzo mi się posobały, choc sporo takich... typowych dla ksiażek dla dzieci rzeczy? Np. Gdybym ja dorosła, walczyła, żyła w innym swiecie, a potem wróciła do domu i okazało sie, ze znów jestem małą dziewczynką to bym nie zachowywała się na pewno jak takie typowe dziecko...
I ja też się zdziwiłam Zuzanną. Szkoda mi jej. Bo w końcu jej całe rodzeństwo i rodzice... choć może i ona kiedyś powróci do Narnii. w końcu kto został raz koronowany... Very Happy

Nawiażania do chrześciajaństwa to raczej już dla starszych. Ale sama nie wiem dla kogo jest ta książka. W każdym razie mi sie podobało, choć lekko dziecinne

Nefhenien

Raczej 'Opowieści', nie 'Kroniki'. Choć to jedno i to samo. XD

Czytałam już dawno, dawno. W szóstej klasie podstawówki natknęłam się, w podręczniku od polskiego, na fragment Szafy. Przeczytałam. I wpadłam. Dwa dni później wracałam już Empiku z pięknym, nowiutkim zestawem książek "Opowieści z Narnii".

Nie pamiętam już ile czasu je czytałam, ale pochłaniałam je wręcz maniakalnie. Każdą część po kilka, kilkanaście razy. Najbardziej lubię (bo i teraz do nich wracam) część pierwszą i ostatnią, bo są tam moi ulubieni bohaterzy w nadmiarze (Kaspiana i Wędrowca też uwielbiam, ale nie wiedzieć czemu jakoś mniej). A mała Łucja to moja kompletna faworytka. Uwielbiam ją po prostu i mogłabym czytac o niej godzinami. I 'po niej' biorę imię do bierzmowania – Łucja.

Czy Narnia to opowieść dla dzieci? Może tak, może nie. Zapewne sama fabuła – nieistniejąca kraina i jej historia, mówiące zwierzęta, zwykłe dzieci przedostające się do Narnii i dzięki temu stające się lepszymi – jest skierowana ku dzieciom właśnie. Ale wszechobecne przesłanki religijne, ogólne przesłanie książki, dobro i zło – jest równie dobrze skierowane do dorosłych. Wyrażenie ważnych rzeczy w sposób odpowiedni dla wszystkich - to właśnie osiągnął Lewis. I za to go, między innymi, podziwiam.

Kocham te książki, nawet bardziej niż Pottera. (:

Madlen

Hm. Rzeczywiście Polkowski przetumacyzł opowieści, ale ja zasugerowałam się "Chronicles of Narnia:. Przepraszam, jeśli źle przetłumaczyłam:D

Och to książka troche dziecinna, brak jej realistyczności (ech. Te dzieci, które potme znów są dziećmi i jak dzieci sie zachowują, choć pamietają dorosłość...) ale przeczytać ją można właściwie w każdym wieku:D

Borsuczka

Był film taki w kinach. Poszłam. I mi się nawet spodobał. No to przeczytałam książeczek siedem takich króciutkich. Narnie się szybko czyta. A jakby była normalną czcionką , to by była jeszcze krótsza! Fajna książka ... ale ... taka bez tego ,,czegoś''. W HP to się trójeczka nasza potrudzić przed rozwiązaniem tajemnicy musi. A taka Łusia Pevensi to ... zjawia się lwóś Aslanek i po wrógu!
Kżda ksiąźka z Narni kończy się przewidywalnie i bez tajemnicy. Dobra bajka dla dzieci , ale młodzież też może czytać. Polecam .