|
Forum Puchonów ;) puchońskie forum ;>
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Luniasta Wtajemniczony
Dołączył: 25 Mar 2006 Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 9:31, 05 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Cornelia Cole napisał: | Cytat: | Uwierz mi, że ja też jestem już tym zmęczona. |
To po co powtarzasz to w kółko i dalej drążysz temat? Ja na większości for siedziałam już cicho, łącznie z własnym (gdzie mnie - nawiasem mówiąc ręcę świerzbiły by powywalać te śmieci - ale nie, bo byście zaczęły wrzeszczeć, że cenzura), ale widzę, że to nic nie dało. Wydaje się, że musicie mieć ostatnie słowo... |
Nie mam siły na kłótnie. Odpowiedziałyście na posta Random na GGG i na krukońskim, wiec po co odpowiadać i kłócić się od nowa o to samo po raz setny? Random wyraża swoje zdanie, a Wam to ciagle nie pasuje... Co jest dziwne, ponieważ nie obraża nikogo tym stwierdzeniem (no, chyba, że ktośsię poczuwa, ja w to nie wnikam...). To, przepraszam, mamy siedzieć cicho, kiedy słyszymy po raz n-ty, jakie jesteśmy niedobre?
To nie ja się powtarzam, to Wy się dajecie prowokować i ciagle rozpoczynacie kłótnie. Ja tylko się dołaczam.
Kończę, bo to offtop straszny.
Widać wyraźnie po postach Nel, Nun, Aty - no, wszystkich fanów Coelha, że jednak poczuły się obrazone, mówiły to wiele razy, i tu, i na krukońskim. Więc czemu dalej brniemy w tę durną dyskusję [która niedługo przerodzi się w kłótnię]? Nikt chyba nie chce obrazać innych, chyba do tego nikt nie dązy. Wiem, że Random napisała, że "pretensjonalne nastolatki mogą być zachwycone", ale ja, jako wielbicielka Coelho, czułabym się obrażona, chociaż obraza nie jest dobitnie i jasno napisana.
Myślę, że wszyscy mają już dosyć, i różnych prowokacji, i wściekłości, i wszystkiego, więc, proszę, nie brnijmy dalej!
J.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Random Wtajemniczony
Dołączył: 25 Mar 2006 Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:11, 05 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
[post skasowany]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Random dnia Wto 23:40, 26 Lut 2019, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Luniasta Wtajemniczony
Dołączył: 25 Mar 2006 Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 22:08, 15 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Nikt nie odpowiada na pytanie Random, to może dla odmiany ja uzyskam odpowiedź. Bo jestem szalenie ciekawa jednej rzeczy, która w "Alchemiku" strasznie mi się rzuciła w oczy. Było tam zdanie, które brzmiało następująco:
Ceoelho, Alchemik napisał: | Kiedy człowiek ma pieniadze, nigdy nie jest samotny. |
Chyba specjalnie dla tego zdania przeczytałam resztę książki, ale nie dopatrzyłam się nigdzie zmiany postawy głównego bohatera wobec pieniędzy. Poznaje tę swoją kobietę pustyni, ale i tak woli jechać po skrzynię ze złotem (nawiasem, skoro to taka alegoryczna powieść, dlaczego skarb był skrzynią z klejnotami?), zostaje wiatrem i takie inne wzniosłe rzeczy, ale nadal gna po pieniądze. Śmiem przypuszczać, że Coelho nie każe nam być materialistami (bo każe marzyć, przynajmniej tak mówi, a my mu wierzymy), więc o co chodzi?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Univien Krokodyl Złośliwy
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: spod kołdry, a jakże.
|
Wysłany: Nie 11:01, 16 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Właśnie. Off-top straszny, a ja nie będę wam pisać po raz kolejny tego samego, bo znowu będzie, że kopiuję posty. Następnym razem nie zapomnę o dorzuceniu jakiegoś entera pomiędzy zdania, będzie pewnie fajniej. I milej widziane. |
Nie, milej widziany będzie fakt, jeżeli troszeńkę się wysilisz i dodasz coś do swojej wypowiedzi, w końcu jesteś inteligentna, nie? Więc co cię kosztuje dwa czy trzy zdania wiecej.
Nie odpowiem na Twoje pytanie, moja droga ponieważ nie czytałam Jedenastu minut.
Co do Luniastej...
Coelho nie każe nam być materialistami, to fakt. Bardziej chodzi o dążenie do postawionych celów, wypełnienie Własnej Legendy i spełnienie marzeń. Nie wiem w jakim kontekście użyte było zacytowane przez Ciebie zdanie, ale nie wydaje mi się, by była to jakaś myśl przewodnia książki. Podążanie obraną drogą, wyznaczoną nam przez przeznaczenie - owszem, ale akurat sama chęć zdobycia skarbu, raczej nie.
Co do skrzyni z klejnotami. Kto powiedział, że alegorycznego znaczenia nie może mieć i ona? Nie jest wyraźnie, dosadnie powiedziane, że symbolem skarbu MUSI być złoto.
I ja naprawdę proszę o niedyskutowanie więcej na tematy inne, niż związane z Coelhem i jego twórczością.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|