Forum Puchonów ;)

Madlen

Ogólnie o książkach science fiction.
Czy lubicie? Czy nie?
Jeśli tak, to jakie najbardziej, a jeśli nie, to jakie najmniej?

Random

[post skasowany]

Madlen

Ja bardzo lubię tego rodzaju książki. Za to Lema nie lubię Very Happy

Z SF bardzo podobały mi się książki z cyklu Diuna, Lord z Planety Ziemia, ludzie jak bogowie niezłe, choc przesłodzone... radziecki sposób myślenia:D
Ogólnie to ja wręcz przepadam za takimi książkami.

Nicola Morgan · Gość

Oczywiście, ja propaguje SF Lema. Naprawdę jego dzieła to mistrzostwa w każdym calu.
Solaris i Niezwyciężony plasują się na pierwszym miejscu. Solaris jako pierwsza jego powieść została przeze mnie pochłoniana w łazience. Bo mama mnie chciała wygonić spać a ja chciałam dokończyć więc zamknęłam się w łazience że niby się kąpię XD
Po prostu jest w tych książkach 'to coś' co nie pozwala oderwać się przed końcem.

Nefhenien

Nigdy nie mogłam przekonac się do SF. Po prostu nie. Próbowałam czytać Lema, ale nie wyszło.

Nie mój typ. Wolę magię, niż naukę.

Madlen

Oj Nef kochana, Lem... hm. Są osoby, które go lubią. ale nie ocenia się całej literatury SF po nim. Raczej nie daje obrazu... całości.

Ja choćby ostatnio dorwałam się do Lorda z Planety Ziemia. To jest połaczenie magii i SF.

Diuna - to samo. Są gigantyczne czerwie, któe przypominają smoki, widzenie przyszłości itp:D

Nefhenien

Ależ, kochanie, zdaję sobie z tego sprawę. I nie opieram swojego zdaia tylko na Lemie. (; Próbowałam czytac też parę innych rzeczy, ale to nie mój typ. Ot.

Madlen

Możliwe.
Ja osobiście uwielbiam ten typ. Tutaj chodzi o to, na co człowiek trafi. Jak lubisz koemdie to Człowieka demolkę sie czyta. Psychologię, magię, widzienie rpzyszłości - Diunę. Różne neiwzykłości - Lorda. Wojny prowadzone z innymi rasam - Ludzie jak bogowie. itp.