Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
diggory Prefekt
Dołączył: 12 Lis 2005 Posty: 272 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:37, 05 Mar 2006 Temat postu: Błędy w książce? |
|
|
--------------------------------------------------------------------------------
Pamiętacie jak Hermiona kupowała na swoje urodziny Krzywołapa? To było we Wrześniu! Jakim cudem więc Hermiona mogła brać udział w zaliczeniach z teleportacji? Nie miała jeszcze skończonych 17 lat! Czyżby niedopatrzenie Rowling?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez diggory dnia Nie 14:31, 05 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Madlen Mała Złośnica
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z szpitala dla normalnych inaczej
|
Wysłany: Nie 14:10, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Nie, to nie jest niedopatrzenie Rowling.
Widzisz w Polsce do jednej klasy trafiają osoby urodzone w przedziale czasu od stycznia do grudnia.
W Hogwarcie jest inaczej – tam trzeba ukończyć jedenaście lat żeby znaleźć się w szkole. Dlatego też do jednej klasy wysyła się osoby urodzone w czasie od września, do sierpnia... tak przynajmniej wnioskuje z wywiadów itp.
Ale wiesz Dig? Ciekawe to. Może zmień tutuł tematu i tu będzie się o wszystkich błędach w książce dyskutowało?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
diggory Prefekt
Dołączył: 12 Lis 2005 Posty: 272 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:31, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
tak, już ktoś mi to wytłumaczył... czyli Hermiona była rocznikowo starsza... CIEKAWE...
P.S. Temat zmieniłam...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Madlen Mała Złośnica
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z szpitala dla normalnych inaczej
|
Wysłany: Wto 17:37, 14 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
To jest ogólnie, w całej książce nie w szóstym tomie.
Widzicie w drugim tomie Dumbl każe obudzić kucharki, żeby przygotowały Wielką Ucztę z okazji zwyciężtwa nad bazyliszkiem i jego panem. To kiedy on te kucharki wywalił? Skoro w piątym tomie już skrzaty gotują?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
diggory Prefekt
Dołączył: 12 Lis 2005 Posty: 272 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:15, 14 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
może skrzaty traktował jak kucharki? eee, chyba to nie jest najlepsza hipoteza. faktycznie błąd.
Dłużej poproszę? Albo edita. *szpanuszpanu* ;***** Temat przesunęłam.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
AtA Wtajemniczony
Dołączył: 17 Lut 2006 Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grzeszne Rozkosze
|
Wysłany: Sob 17:02, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Też nie wiedziałam, o co chodzi z tą teleportacja, Digg (;.
Możliwe, że nazywał skrzaty kucharkami. Wiecie, jako skrzatki, które kucharzą (;. Kto go tam wie...
Było trochę literówek, ale to wiadomo - jak te sześć tomów to ejst łącznie parę tysięcy stron, to te 10 literówk można wybaczyć. A tak, to... Chyba jakichś błędów nie było zbyt wielu.
Mi bardziej przeszkadzają różne bzdety w tłumaczeniu (spaczenie). Nie ma ich też wielu, ale nie zpaomnę Polkowskiemu jednego zdania, którego bym nie zrozumiała, gdybym nie przeczytałą oryginału, Świstoklika i w ogóle niektórych nazw własnych... Chociaż raczej mu one powychodziły, ale i tak zawsze można się czepnąć xD.
Aciak
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|