|
Forum Puchonów ;) puchońskie forum ;>
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Madlen Mała Złośnica
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z szpitala dla normalnych inaczej
|
Wysłany: Wto 20:00, 14 Mar 2006 Temat postu: Pierwszy kontakt... |
|
|
Nie wiedziałam czy to, czy w rozmówkach, ale jednak chyba tu...
Jakie było wasze pierwsze spotkanie ze światem pani Rowling i co o nim wtedy pomyśleliście?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Nefhenien ex-nieśmiałek
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 559 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:32, 14 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Mój najpierwsiejszy kontak z rzeczonym Potterem był bodajże w 4 klasie podstawówki. Albo 2 klasie, no nie ważne.
W każdym razie pamiętam to do dziś - moja klasa stała akurat przed wejściem do podziemi kościoła, gdzie miała odbyć się jakas próba, spotkanie, wystawa... Stałam sobie spokojnie w długaśnym ogonku do drzwi, gdy nagle zainteresowała mnie rozmowa dwóch koleżanek. Rozmawiały właśnie o Harry'm. Jedna mówiła do drugiej, że czyta go już dwa miesiące, a jest dopiero w 5 rozdziale.
Pamiętam, że gdy to usłyszałam zaczęłam się strasznie śmiać. Dwa miesiące i dopiero 5 rozdział w jakieś tam ksiażecce?
Ale jakoś tak nie dawało mi to spokoju. Tłukło się po głowie i tłukło. Aż w końcu zaryzykowałam, porzyczyłam od tej koleżanki rzeczonego Pottera i... Wtedy zrozumiałam, dlaczego w tak długim czasie koleżanka przeczytała tak malutko. Rozdziały wydawały mi się wręcz gigantyczne.
I tak oto spotkałam się z Harry'm. XD
Teraz, jak o tym myślę, to chyba jednak 4 klasa to była...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dolor Wtajemniczony
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka
|
Wysłany: Śro 13:01, 15 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Pierwszy kontakt z Potterem?
[wspomina] To była podstawówka... Piąta klasa bodajże. Podczas przerwy zobaczyłam siedzącą na korytarzu koleżankę, zaczytaną w jakiejś książce. Podeszłam i spytałam się co czyta. Powiedziała, ze to Harry Potter, naprawdę niesamowita książka etc. To poprosiłam ją, żeby jak skończy czytać pożyczyła mi ją. No i po tygodniu dostałam... Pochłonęłam ją w dwa wieczory ^_^ Zaraz potem zdobyłam drugą część, potem trzecią... I wpadłam całkowicie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
diggory Prefekt
Dołączył: 12 Lis 2005 Posty: 272 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:01, 15 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
To było strasznie dawno... chyba w 3 klasie podstawówki (1999 r.). Moja mama wyczytała w jakiejś gazecie, że przed kilkoma dniami do księgarni trafił Harry Potter, który w Anglii cieszy się niesamowitą sławą. Wtem poszła do księgarni, kupiła mi go i wtedy właśnie zaczął się jej koszmar... UZALEŻNIŁAM SIĘ (:
Następnie zaraziłam tym moją koleżankę z ławki i.t.d. i.t.p.
W skrócie: ze znajomych mi osób byłam jedną z pionierów.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Madlen Mała Złośnica
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 612 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z szpitala dla normalnych inaczej
|
Wysłany: Śro 15:14, 15 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
To teraz ja:D Zaczęłam od części, którą do dziś lubie chyba najbardziej...
Z sześć lat temu już, dostałam od chrzestnej książkę "Harry Potter i Wiezięń Azkabanu". Z początku, nie wiem czemu patrzyłam na nią wilkiem, może dlatego, że mi sie Harry na okładce nie spodobał i nie rozumiałam napisu z tyłu, czemu to mam być mugolem (bo z typować dla siebie inteligencją nie spojrzałam dokładnie i odczytałam, ze jeśli uważam, że dzieci czytają to jestem mugolem:D a ja czytałam!). Ale oto mój tata podebrał mi książkę i oznaimił, ze fajne, A mi się akurat nudziło, a że z ojcem od keidy skończyłam 9 lat ksiażki na współkę kupujemy i lubimy to samo uznałam, ze musi być fajne, przeczytałam...
I od tej pory kocham HP:D
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Alhandra Optymistka
Dołączył: 28 Wrz 2005 Posty: 219 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: szkoda gadać
|
Wysłany: Śro 17:50, 15 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Dawno, dawno temu... moja siostra i brat dostali dwie pierwsze części na Gwiazdkę. Brat jak to brat, w ogóle nie przeczytał. Ale siostra i owszem. I oznajmiła mi, że książki głupie. A ja uznałam, że skoro głupie, to po co mam je czytać?
Ale wszyscy naokoło mówili o tych książkach. A już najbardziej mnie zdenerwowało, że rozmawiali o nich na angielskim (dodatkowym), a ja nie byłam w temacie. Więc przeczytałam. I co? Jasne, spodobało się. Zaraz potem pobiegłam kupić sobie trzecią część, potem wyszła czwarta, piąta, szósta... Tak zleciało. (:
I Potterem zainteresowałam wszystkich w domu. Oprócz mamy, ale cały czas mam nadzieję, że w końcu przeczyta. XD
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Midnight Przyjaciel forum
Dołączył: 15 Mar 2006 Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ankh-Morpork
|
Wysłany: Śro 22:16, 15 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Dostałam drugiego Harry'ego na urodziny, kiedy miałam 11 lat. Moja babcia wiedząc o mojej manii na punkcie czytania kupiła mi książkę. Na początku patrzyłam na nią jak na wariatkę: z tego co słyszałam to jest książka dla dzieci. A ja wtedy czytałam Dostojewskiego i Austen Ale nie chcąc zrobić babci przykrości zaczęłam czytać i... zatrzymałam się na czwartej części
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
AtA Wtajemniczony
Dołączył: 17 Lut 2006 Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grzeszne Rozkosze
|
Wysłany: Sob 17:19, 01 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Pottera przeczytałąm jako jedna z ostatnich osób w klasie. Lubiłam iść mpod prąd XD. Naprawdę, no, prawie wszyscy przewczytali, a ja sie wzbraniałam, bo co ja będę czytać książki, które czytają największe tłuczki z mojej klasy?
To była chyba druga czy trzecia klasa podstawówki. Chyba (;.
Ale pojechałam na narty, i... Jak ta pinda, nie wzięłam sobie nic do czytania. Masakra! Co ja miałam robić wieczorami, jak już mojemu tacie nie chciało sie grac w karty? No, to pożyczyłam HP, druga część, od jakiejś koleżanki. Już nawet jej imienia nie pamietam XD. I sie zakochałam XD.
Ale potem sie bałąm wleźć do łazienki XD> Wiecie, bazyliszek XDD...
Aciak
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Luna Początkujący
Dołączył: 30 Paź 2005 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:40, 20 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ja pierwszy raz słyszałam o książce w drugiej klasie podstawówki (chyba). Chciałam wypożyczyć, ale "to nie jest książka dla dzieci". Ych.
Jakoś przeżyłam - brat zaczął, ale nie zachwalał, książka z opowiadań wydawała mi się bezsensowna.
Później, bodajże w trzeciej klasie... Weszłam do biblioteki. Patrze i się dziwie, bo Potter zazwyczaj wypożyczony był. Biore książke do ręki. Sprawdzam ile stron i zaraz odkładam. Że trafiłam na 4 przeraziłam się długością. Potem myślałam, że mi się to śniło.
Aż w końcu w czwartej klasie, pomimo uprzedzeń wzięłam z półki HP i WA. Przekonałam bibliotekarke, że dam rade przeczytać. I jak powiedziałam, tak zrobiłam. Książka fajna. Może nie moja ulubiona, ale fajna. Nawet sobie kupiłam wszystkie części.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|