Forum Puchonów ;)

Nefhenien

Muzyka, jak wiemy, to pojęcie bardzo ogólne:) A mnie interesuje jaki gatunek Wy preferujecie?

Pop? Rock? A może tylko i wyłącznie dźwięk nieśmiertelnego fortepianu?

Wypowiedźcie się!

Jupka

Hm...
Osobiście słucham mieszanej muzyki. Tj. gdy usłyszę jakąś ładną piosenkę - nie ważne kogo - ściągam ją na kompa, a gdy uzbieram takich piosenek z czterdzieści, kupuję dwie płyty i zgrywam je, poczym słucham do snu xD. Bo mnie nie obchodzi gatunek - ważne, że mi się podoba.
Ale najwięcej piosenek mam z popu - Sumptuastic, DeSu, Dwa + Jeden. Czasami pop-rock, czyli coś w stylu Avril Lavigne (nie, nie słucham jej - taki przykład) i Łez.
Uwielbiam też rock - Perfect, Green Day, CREED [lov, loov! ;*] - ale nie za "głośny" xD.
Jednak, jak już mowiłam, gatunek nie ma dla mnie znaczenia... (;.

Alhandra

Jaki gatunek... To różnie. Lubię słuchać poezji śpiewanej - Jacek Kaczmarski, Bułat Okudżawa, Ewa Demarczyk, Stare Dobre Małżeństwo.
Ale słucham też rocka. Nie takiego współczesnego, tylko starszego.
Poza tym bardzo lubię muzykę klasyczną. Szczególnie Chopina. Zresztą sama gram na pianinie, więc chyba muszę to lubić. (:

Dolor

Ja nie umiem określić gatunku muzyki, którego słucham. Lubię muzyke od gothic rocka do muzyki poważnej : ) Jak coś mi się podoba to nie obchodzi mnie jaki to jest gatunek, tylko usiłuję sobie ściągnąć tą piosenkę na komputer. A później sobie to na płytki zgrywam (tak jak Jupka). I dlatego jak niektórzy słuchają moich płyt to dziwia sie dlaczego mam na niej rock, pop, muzykę powazną i jazz jednocześnie : )

Serpensja Tenebris

Mieszanie:D

Właściwie to słucham wszystkiego!

Raz puszczę Hip hop, raz rok, pop, czy disco polo:XDDDD

TYlko nie cierpię tej całej muzyki klubowej!!!!!Fuuuuuuuj! No i jakaś tam metaliczna...

Słucham wszytskich gatunków!
Słucham tego co mi się podoba i tyle! Jeśli obecnie jestem na fazie rocku i usłyszę hh nie przeszkadza mi on o ile jest to fajna piosnka a nie jakieś takie nico..:/

wallaby

Serpensja Tenebris napisała:

TYlko nie cierpię tej całej muzyki klubowej!!!!!Fuuuuuuuj! No i
jakaś tam metaliczna.

Całkowicie się zgadzam z Serpensją a klubowa fuuuuj i metal koniec świata.

Jupka napisała:

Osobiście słucham mieszanej muzyki. Tj. gdy usłyszę jakąś
ładną piosenkę - nie ważne kogo - ściągam ją na kompa, a
gdy uzbieram takich piosenek z czterdzieści, kupuję dwie płyty i
zgrywam je, poczym słucham do snu xD. Bo mnie nie obchodzi .
gatunek - ważne, że mi się podoba

Ja mam tak samo jak Jupka słucham co mi tylko się podoba tylko że ja do kompa wsadzam płytke i leci. I tak samo dla mnie jak i dla Jupki gatunek jest nie ważny (ale i tak metalu i klubowej nie będę słuchać za Chiny) .

Valanthe

Słucham wszystkiego, co wpadnie mi w ucho, gatunek nie ma znaczenia. Od Al zaczynam powoli się zarażać spokojniejszą muzyką, chyba, że to przychodzi z wiekem... Razz

Często przed snem słucham muzyki klasycznej, albo jakiejkolwiek innej z lat 80. i 90. Nawet muzyka rockowa sprzed dwudziestu lat wydaje się taka lekka, ale za to jaka, em... piękna? Tak to nazwijmy Razz

Zresztą, chyba wiecie, o co chodzi? Wink

Nie trawię tylko techno, disco polo i hip hopu. Blech, bardzo tego nie lubię, jak tylko usłyszę pierwsze dźwięki, to zaczyna mnie boleć głowa...

asialek

hip-hop!

xD

Nie martwcie się, jeszcze nie zwariowałam... chyba ;p

Słucham wszystkiego. Szczególnie jazz, klasyczny rock i klasyki typu Bethoven (jak to się pisało? ^^")

No i gitarki wszelkie. Kocham.
I jak coś mi się spodoba... nawet metal ujdzie. Tylko hip-hop i disco polo odpada.

Jupka

Alhandra

Beethoven. (:

Univien

Gatunki muzyki? No cóż właściwie to wszystkie od lepiącego sie od cukru popu po niszczący bębenki w uszach heavy metal, jak mi coś przypasi oczywiście. Bo u mnie nie jest tak, że "O to jest np. rockowe, więc muszę tego posłuchać" Ja preperuję w muzyce takiej, która mnie osobiście się podoba. A więc na mojej liscie przeplatają sie utwory Enyi z Nightwishem Wink

Uń

asialek

Verdish

Czego słucham...?
Głównie czegoś cięższego. Coś z pogranicza metalu i rock'a. Typowo heavy metalu słucham tylko na imprezach przez kilka godzin (: .Ale nie stronię tez od poezji śpiewanej [Kaczmarski, SDM] czy klasyki [Vivaldi, Schumann, Mozart, Puccini, Czajkowski]. Czasem zdazy mi się posłuchać czegoś "z duszą" lub jakiś dobry kawałek z domieszką popu.
Od polskiej muzyki też nie stronię, ale raczej sięgam po coś starszego [Dżem, Dżem i jeszcze raz Dżem przedewszystkim]. Kocham muzykę instrumentalną jak przystało na osobę grającą na jakimś instrumencie.
Ogólnie słucham wszystkiego byleby to nie naruszało moich uszu i prywatności [czyt. sąsiadka nade mną słuchająca techno Neutral

]

asialek

Od polskiej muzyki też nie stronię, ale raczej sięgam po coś starszego [Dżem, Dżem i jeszcze raz Dżem przedewszystkim].

Tia, Marmolada jak najbardziej! Marmolada, Perfect, Dwa plus Jeden... Beatelsi nawet... ech... to musiały być czasy...

Verdish

Z naciskiem na Beatles'ów! Ach i nie zapominajmy o Sinatrze czy Armstrong'u. To byli ludzie i muzyka. Od trzech miesięcy "Somewhere over the rainbow" Louis'a jest moim mottem. Ta piosenka jest niesamowita.

To były niesamowite czasy, ale w naszym kraju raczej cięzkie. Jesli miałabym się przenosić w jakiś okres być może własnie w lata 60-te, 70-te, ale nie do Polski. Ale usłyszeć tak "Let it be" na żywo czy "Lucy in the sky with diamonds".

Z polskich zespołów jeszcze lubię IRĘ; mam do nich wielki sentyment <rozmarza się>.

asialek

Od trzech miesięcy "Somewhere over the rainbow" Louis'a jest moim mottem. Ta piosenka jest niesamowita.

Veerdiii! Wyślij mi to! proszę, proszę! [link widoczny dla zalogowanych] ! Prooooszę!

Univien

O Boooże... <mruczy> Niby, że młoda jestem i znać ich piosenek nie muszę, ale robie to z przeogromniastą pasją. Był okres, że "Let it be" słuchałam naokrągło, bodajże przez pare tygodni i niemal za każdym razem przy niej ryczałam. Dalej słucham nałogowo szczególnie "Imagine", "All you need is love", "Come together", Lucy... i oczywiście moje ulubione "Let it be". Szkoda, że nie żyłam w dawniejszych czasach ^^

Rolvniś

Zdecydowanie punk-rock, rock i alternativ, ale nie lubię szufladkowania!

Chociaż nie ejstem także muzyczną rasitką i, dosłownie!, mogę bawić się przy każdym rodzaju muzyki. Czy to metal, czy rock 'n' roll, czy disco-polo albo pop - potrzeba tylko do tego humoru i odpowiednich ludzi XD

Lubię słuchać polskiej muzyki {zwłaszcza Myslovitz <3, IRA, Ewelina Flinta i Monika Brodka, HappySad}, ale jeżeli szaleję z moją siostrą, to zdecydowanie kubańskie rytmy {Represent Cuba!}. DO tego całkowita mieszanka, czyli soundtracki z filmów - tego nic nie przebije ^3^

nundu

kania